Escha & Logy no Atelier: Tasogare no Sora no Renkinjutsushi
12x24 min
Fantasy, Magia
12x24 min
Fantasy, Magia
W pewnym świecie gdzie większość ziem nie nadaje się na uprawę przez "Zmierzch" istnieje oddział alchemików. Należy do nich młoda Escha oraz alchemik z wielkiej Centrali Logy. Czeka ich teraz przygoda, gdyż pragną odkryć Niezbadane Ruiny.
"Świat fantasy? Alchemicy? Magia? Zapowiada się świetna seria!" Taaaa. Niestety tutaj taka wiara nie przejdzie. Fabuła jest strasznie uproszczona do minimum. Wręcz ukazuje anime dla młodej, bardzo młodej widowni. Ogólnie świat jest miło chociaż niedokładnie przedstawiony. Tajniki alchemii pomimo wszelkich wyjaśnień nadal są tajemnicą. Całość dzieje się w dość spokojnym tempie aż następuje bum, i wszystko rusza z kopyta pod sam koniec. Z początku oczekiwałem dość sporo od anime, jednak z każdym kolejnym odcinkiem tylko się ono pogrążało.
Kreska oczywiście nie ratuje pod żadnym względem. Jak ciągnąć w dół anime to całe. Prosto narysowane postacie czy tło. Animacja również kuleje. Widać mocne przeskoki w ruchach bohaterów. Walki, o ile mogę zaspoilerować nie są jakieś efektowne. Zwłaszcza, że jest tylko jedna walka. Taaa, anime na podstawie gry z gatunku RPG. Gdyby kreska była taka jak w openingu było by już znacznie lepiej, ale nie. Po co się starać. Lepiej wydać chłam.
Muzyka nie zachwyca. Są momentami dobre utwory, ale jest to rzadkość. Zwykle jest niepasująca do danej sceny. Psuje po prostu cały klimat, zamiast go budować. Jeszcze jak opening miał jeden moment, który mi się w miarę podobał, tak ending nie miał dla mnie żadnych plusów. Co do głosów bohaterów to ujdą takie jakie są. Po pewnym czasie i do głosu Eschy się przyzwyczaiłem, chociaż na samym początku drażnił mi uszy.
Postacie to też nie zaleta. Sama Escha jest dość wnerwiającą postacią. Ktoś w stylu pomogę każdemu ale pierw mi trzeba pomóc. z Logym jest już troszkę lepiej, ponieważ gdy go poznajemy skrywa on pewien sekret. Jest poważniejszy i niestety pomimo tego, że jest głównym bohaterem, to zgrywa tło dla działań Eschy. Jedyną postacią która mi podpasowała to Willbell. Nasza czarownica, która jest energiczna i trochę samolubna. Dało się jednak darzyć sympatią.
Anime nie polecam nikomu. Istnieje ono tylko po to, by ktoś kto obejrzał za dużo dobrych serii, mógł obejrzeć tak słabą. Ewentualnie jeśli masz 6 lat to też możesz obejrzeć. W innym przypadku nie polecam zabierać się za tą serię.




Komentarze
Prześlij komentarz
Arigatou gozaimasu ! ^^