Opinia o Suzumiya Haruhi no Yuuutsu

Tytuł: Suzumiya Haruhi no Yuuutsu

Angielski tytuł: The Melancholy of Haruhi Suzumiya

Odcinki: 14x23min (pierwszy sezon) i 14x24min (drugi sezon)

Gatunek: Komedia, Parodia, Romans, Sci-Fi, Życie szkolne, Okruchy życia

Opis:
Zdarzają się w życiu nietypowe osoby, które nie pasują do otoczenia. Takim przykładem jest Suzumiya Haruhi, która wierzy w kosmitów, podróżników w czasie i Esperów. Kyon oczywiście wolał by się trzymać od takich rzeczy z dala, jednak przez swoją nieuwagę staje się jednym z członków klubu SOS, który założyła Haruhi. Oczywiście nie mógł się obejść bez nadnaturalnych stworzeń, więc zaprasza do niego Mikuru, która jest podróżnikiem w czasie, Itsukiego czyli Espera oraz kosmitę Yuki. Jednak to nie wszystko, ponieważ Haruhi żyje w pewnej nieświadomości, którą ukrywa przed nią cały klub.

Opinia:
Na wstępnie zaznaczam, że oceniam dwa sezony jako jeden, gdyż drugi sezon jest po prostu kontynuacją pierwszego (mniejsza z tym, że widzowie musieli czekać 3 lata). Anime akcji to to nie jest, jednak wszystko dzieje się w nim w spokojnym tempie. Historia Haruhi, bo to o niej głównie jest anime, jest przedstawione w przyjemny sposób. Seria skupia się bardziej na zwykłym życiu bohaterów. No może nie tak zwykłym, gdyż dzieją się momentami naprawdę ciekawe rzeczy. Kilka scen wręcz zapada w pamięć. Jednak jest coś, na co muszę się poskarżyć. Pewien motyw był zły, naprawdę zły. Nie chcę spoilerować, ale w skrócie powiem, że dotyczy ono niekończących się wakacji. Było to ciekawe, ale na krótką metę.


Kreska jest prosta, jednak przyjemna. Takie typowe anime. Pomiędzy sezonami widać tą 3-letnią różnicę, jednak jak dla mnie anime i tak ma swój dobry poziom. Nie ma co ukrywać, seria ma swój wiek, a przynajmniej pierwszy sezon, więc nie ma co wybrzydzać. Komedia to komedia, czyli nie można również oczekiwać cudów. Jest kilka momentów z lepszą oprawą, kilka z gorszą. Nie rzuca się to w oczy, wiec nie ma się czym przejmować.


Ani opening ani ending nie jest zły. Nie oznacza jednak, że mi się podoba. Przyjemnie słuchało się go w kilku odcinkach, jednak po pewnym czasie mi po prostu się znudził. W drugim sezonie było już znacznie lepiej. Opening mi się spodobał lecz ending pozostał w tej samej opinii. Jednak seria ta posiada utwór który zapadł mi w pamięć, a jest nim "God Knows". Może to przez utwór, może to przez aranżacje jaka mu towarzyszyła. Nie wiem, jednak zdecydowanie był to najlepszy utwór jaki usłyszałem w tym anime.

Opeing drugiego sezonu

Co tu dużo mówić. Haruhi Suzumiya jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci. Jest kilku bohaterów w całej liście anime, ale takie niepowtarzalne charaktery są zapamiętuje. Nazwał bym ją charyzmatyczną, jednak trudno powiedzieć, by towarzyszyła jej jakakolwiek charyzma. To po prostu Haruhi, jej się nie określa. Yuki jest tą cichną dziewczyną, która woli samotność, Mikuru to słodka dziewczynka, Itsuki to uprzejmy chłopa,k a Kyon jest realista, który nie rozumie zachowania ich wszystkich. Nie dziwnie się mu ani trochę.


Anime nie jest idealne przez ten motyw, który odczuje każdy. Jednak zdecydowanie jest to seria którą po prostu trzeba obejrzeć. To grzech nie znać takiej postaci jak Haruhi, która rozjaśnia wszystkie sceny w tym anime. Jak dla mnie dobra robota.

Komentarze