Rzut okiem na Sidonia no Kishi

Minęło już 1000 lat odkąd tajemnicza rasa obcych - Gauna, zniszczyła Układ Słoneczny. Ludzkość przetrwała dzięki Statkom Nasionom, które symulują warunki ziemskie. Jednym z nich jest Sidonia. Historia skupia się na młodym rekrucie na pilota mechów przeznaczonych do walki z Gaunami - Gard, o imieniu Tanikaze Nagate. Wychował się on w czeluściach Sidonii, z dala od reszty społeczeństwa. Tanikaze otrzymuje legendarną jednostkę Gard - Tsgumori i zostaje mianowany prawdziwym pilotem. Nagate wraz z innymi pilotami musi walczyć z atakującymi Sidonię po 100 latach spokoju Gaunami.

Jeśli chodzi o poważne serie sezon wiosenny tego roku jest naprawdę biedny. Sidonia no Kishi jest jedną z niewielu z nich oraz jedyną serią, którą możemy opatrzyć etykietką seinen. Samo to oznacza, że nie będzie to kolorowe, bajkowe anime. Będzie to coś poważnego, dla dojrzalszych widzów. I na szczęście tak jest. SnK to brutalne zderzenie z rzeczywistością. Możemy się trzymać nadziei, że nasi ulubieni bohaterowie przeżyją, ale czy tak będzie? Oj różnie. Ale zacznijmy od początku.

Sidonia no Kishi to anime o tematyce mecha, jedno z wielu. Kosmici i ludzie walczący z nimi za pomocą humanoidalnych maszyn - mało oryginalne, prawda? Tak się wydaje. Jednak kiedy dodam do tego realia życia na Sidonii, samą Sidonię zresztą oraz tajemnicę, którą owiane są Gauny... Mamy wtedy do czynienia z naprawdę oryginalną fabułą. Pomimo, że nie przepadam za mecha wciągnąłem się. Bohaterowie są różni. Nie mają wyraźnie schematycznych charakterów. Podoba mi się to. Oczywiście, mogą się kojarzyć z jakimiś innymi postaciami. Prawdziwi ludzie przecież też są czasem podobni. Więc nie powinniśmy uznawać tego do razu za wadę.

Kreska jest niesamowita. Postacie mi się nie podobają, ponieważ strasznie widać, że są robione komputerowo. Te cienie, kolory... Ale tła! Są przepiękne, takie relaistyczne. Nie mogę się na nie napatrzeć. Do tego płynność animacji. Oprawa graficzna Sidonia no Kishi jest naprawdę bardzo dobra. Muzyka SnK jest bardzo klimatyczna. Podoba mi się. Kojarzy mi się z przyszłością, kosmosem, kosmitami. Nie mam jej nic do zarzucenia.

Seria ta już niedługo się skończy. Czekam na niesamowity finał. Oczekuję od niej bardzo wiele. Z każdym odcinkiem dostajemy masę odpowiedzi na pytania związane z uniwersum Sidonii, jednak jeszcze więcej pytań. Nie mogę się doczekać aż dostanę na nie wszystkie odpowiedź. Gorąco polecam to anime tym, którzy szukają poważniejszych serii. Nawet jeśli nie lubicie mecha dajcie szansę tej produkcji. Warto!

Komentarze