Opinia o Sakamichi no Apollon


Tytuł: Sakamichi no Apollon

Odcinki: 12


Gatunek: Dramat/Historyczne/Romans


Tematyka: Muzyka/Okruchy życia/Życie szkolne


Mamy lato roku 1966. Kaoru Nishimi przez pracę ojca przeprowadza się do krewnych na wieś. Zaczyna uczęszczać do tamtejszego liceum do klasy pierwszej. Kaoru jest bardzo zamknięty w sobie i strasznie nerwowy. Nie radzi sobie w kontaktach z ludźmi. Zmienia się to jednak, kiedy poznaje Senatoru Kawabuchiego - szkolnego badboy'a, który jak się okazuje chodzi z nim do klasy. Między chłopakami szybko rodzi się przyjaźń.

Po obejrzeniu takich produkcji jak Jigoku Shoujo, Hyouka i Psycho Pass mój gust uległ drastycznej zmianie. Kiedyś uwielbiałem fantasy typu SAO czy Shaman King, dziś poszukuje właśnie takich, poważniejszych produkcji. Oczywiście oglądam dalej i te mniej poważne, ale na moim MALu nie mają zbyt wysokich ocen. Sakamichi no Apollon szukałem długo i okazało się strzałem w dziesiątkę. To idealna seria dla tych, którzy chcą się wzruszyć, pomyśleć, a nie po prostu dać się porwać akcji i pośmiać z głupot.

Zacznę od strony muzycznej. Muzyka w tej produkcji jest rzekomo tematem pobocznym, jednak odgrywa bardzo ważną rolę. W openingu zakochałem się od pierwszego usłyszenia, jest cudowny, magiczny, ma w sobie to coś, co sprawia, że aż chce się być bohaterem tego anime. OST stoi na bardzo wysokim poziomie. Pomimo, że nie lubię za bardzo jazzu to wspólne granie Kaoru i Seantarou słuchało mi się bardzo przyjemnie. Ending jest trochę powyżej przeciętny. Wokal artysty podoba mi się, jednak nie muzyka. A więc ogólnie mówiąc, muzyka w Sakamichi no Apollon prezentuje naprawdę dobry poziom, jak przystało na muzyczne anime.


Kreska tej serii jest dla mnie trudna do ocenienia. Twórcy poszli oczywiście w stronę realizmu. Tła bardzo mi się podobały są zadowalające, nie jakieś niesamowite, ale to buduje klimat tego anime. Cienie poruszających się obiektów, takich jak samochody wydają się trochę nienaturalne. Postacie będące gdzieś w tle czasem wydają się mieć za grube kontury co jest dość niemiłe dla oka. Postacie są ładnie wykreślone, bójki kończą się siniakami, ranami, otarciami. To dobrze. Nie pasują mi trochę twarze. Gra cieni wydaje się na nich czasem trochę nienaturalna. Gdyby nie błędy ta kreska byłby naprawdę dobra, ale tak niestety jest średnia.


Bohaterowie są przesympatyczni. Nie są sztuczni, schematyczni, albo nielogiczni. Każdy z nich ma swój własny charakter. Powoli dostrzegamy zmiany w ich zachowaniu, nastawieniu do życia. Czasem może się wydawać, że ich zachowanie jest bezpodstawne, ale tak nie jest. Każda postać ma swoją przeszłość i to ona wpłynęła na to kim teraz jest. Nie potrafię powiedzieć kto zasługuje na największa uwagę wśród nich. Tak naprawdę każdy na to zasługuje. Czasem ich postępowanie nas denerwuje, ale to nadaje im tylko więcej realzimu. w końcu każdy nas czasem denerwuje, prawda?


Jeśli chodzi o fabułę to jest ona naprawdę interesująca. Na początek wydaje się, że to zwykły romans. Spotkałem się nawet z opiniami, że to yaoi. Ale wcale tak nie jest. Głównym wątkiem jest tu przyjaźń. To na niej się tu wszystko opiera. Inne wątki to młodzieńcza miłość, rozbite rodziny, zbyt duże wymagania ze strony rodziców, bunty studenckie, które miały miejsce w Japonii w tamtych czasach oraz potrzeba znalezienia swojego miejsca. Wszystkie wątki zostały przedstawione w bardzo dobry sposób. Wczułem się w bohaterów i przeżywałem to wszystko razem z nimi. Razem z nimi cieszyłem się, denerwowałem, płakałem. Całość wieńczy zakończenie i to nie byle jakie. Motyw, który w nim się przewinął był po prostu idealny na zakończenie takiej produkcji.

Sakamichi no Apollon uważam za świetną serię. Zarówno do popłakania jak i pośmiania się. Pomimo, że to dramat pojawia się tu humor, ale oczywiście inteligenty humor. Anime to zmusza nas do refleksji nad tym czym jest miłość i czym jest przyjaźń. Niesie ono ze sobą bardzo ważne przesłanie - Prawdziwa przyjaźń nigdy nie umiera, a młodzieńcza miłość zawsze kiedyś się kończy. Mam nadzieję, że po obejrzeniu tej produkcji każdy będzie o tym pamiętał i nie podejmie w życiu żadnych pochopnych decyzji. Oczywiście polecam tą serię, jak najbardziej. Jest niesamowita. Pomimo błędów ze strony graficznej ogląda się ją bardzo przyjemnie. Ja obejrzałem ją w jeden dzień. 

Komentarze