Tytuł: Bakemonogatari
Odcinki: 15x24min
Gatunek: Romans, Supermoce, Wampiry,
Odcinki: 15x24min
Gatunek: Romans, Supermoce, Wampiry,
Opis:
Cóż to za szczęście jest złapać śliczną dziewczynę która spada z wysokości. Któż o tym nie marzył? Naszemu głównemu bohaterowi udało się to spełnić, jednak nie był on z tego powodu zbyt zachwycony. Arraragi Koyomi, bo tak się nazywa, jest pół wampirem. Na domiar tego jest on również "uczniem" pewnej osoby, która potrafi pozbyć się tytułowych potworów, które są wywoływane przez ludzkie emocje.
Opinia:
Fabuła jest dość ciekawa, jednak to co przykuło moją uwagę to mnóstwo dialogów. Odcinki są nimi wypełnione. Trzeba również mieć specyficzne poczucie humoru. Różne naśmiewanie się z błędów gramatycznych i w pisowni. Oczywiście wszystko w stylu Japońskim. Przeróżne sposoby walki z potworami zrodzonymi z emocji są dość ciekawe. Bakemonogatari jest podzielone na kilka wątków, w którym każdy dotyczy innego potwora. Jednak, te wszystkie dialogi bardziej przykuły moją uwagę, niż tak naprawdę cały ten wątek.
Kreska nie jest jakoś mocno zaawansowana. Momentami można zauważyć podskok w jakości, jednak nie jest to trwałe. Jednak to co jest tutaj najlepsze to to, iż robił to SHAFT. Świetne ujęcia bohaterów podczas ich jakichkolwiek monologów czy dialogów lub rozmyśleń. Ulice są puste przez co skupiamy się tylko na postaciach, na których powinniśmy. Jeśli chodzi o ludzi w tłach np uczniowie w klasie, są zwykle bez jakichkolwiek twarzy. Najzwyczajniej sama czarna sylwetka.
Trudno jest mi mówić o openingach i endingach, gdyż ta seria miała ich kilka. Niektóre lepsze, niektóre gorsze.Ogólnie do soundtracku też mam mieszane uczucia. Są utwory które mi się podobały i kojarzą z tą serią, a są te na które nie zwracałem w ogóle jakiejkolwiek uwagi. Głosu Araragiego udziela Kamiya Hiroshi, co strasznie mi się podoba, gdyż świetnie oddaje jego emocje. Do reszty oczywiście też nie mam zażaleń, jednak jakoś jego głos po prostu zapadł mi w pamięć.
Och postacie. Jedna z większych zalet Bakemonogatari. Nasz Araragi który jest pozytywnie pokręcony. Niby momentami nie potrafiący się sam sobą zająć, to są momenty, gdzie wykazuje swoją dojrzałość. Senjougahara jest naprawdę przyjemna. Chodzi jej nastawienie do życia jest dość... ciekawe. Po prostu to co ją wyróżnia to jej charakter. No i jest również Hanekawa, która jest dla mnie największą zagadką. Pomimo tego, że ukazują jej charakter wprost ja po prostu nie potrafiłem jej ogarnąć.
Bakemonogatari było jednym z lepszych anime jakie oglądałem. Teraz widzę, iż nie jest ono takie niesamowite, jak kiedyś, gdy je oglądałem jednak ma swój poziom. Na pewno są fani tego anime i jakoś się nie dziwię. Ciekawe dialogi i przyjemne dla oka ujęcia. Polecam tą serię, może się wkręcić a raczej i tak nie będzie się żałować jej obejrzenia.




Komentarze
Prześlij komentarz
Arigatou gozaimasu ! ^^