Tytuł: Durarara!
Alternatywny tytuł: DRRR!
Odcinki: 24 + 2OVA
Gatunek: Akcja/Dramat/Psychologiczne/Nadprzyrodzone/Detekstywistyczne
Tematyka: Okruchy życia/Świat przestępczy/Przemoc/Życie szkolne/Tajemnice/Zagadki
Alternatywny tytuł: DRRR!
Odcinki: 24 + 2OVA
Gatunek: Akcja/Dramat/Psychologiczne/Nadprzyrodzone/Detekstywistyczne
Tematyka: Okruchy życia/Świat przestępczy/Przemoc/Życie szkolne/Tajemnice/Zagadki
Ryuugamine Mikado pod namową swojego przyjaciela z dzieciństwa - Masaomi, postanawia przenieść się do szkoły w Ikebukuro, dzielnicy Tokio. Przyzwyczajony do życia na wsi nastolatek z początku czuje się trochę zagubiony w ogromnym mieście Masaomi oprowadza chłopaka po tętniącej życiem dzielnicy, zapoznaje go z wieloma ciekawymi ludźmi oraz przestrzega przed owianym tajemnicą gangiem - Dolarami. Tego samego dnia Mikado ma szansę spotkać kolejną tajemnicę Ikebukuro - Bezgłowego jeźdźca.
Anime to długo twkiło bezczynie na mojej liście w zakładce "Plan to watch". Nie potrafiłem się do niego przekonać. Kolorowe gangi, Bezgłowy jeździec na motocyklu. Myślałem, że ktoś na prawdę za bardzo namieszał tworząc to anime. Jednak kiedy postanowiłem je w końcu sprawdzić nie mogłem się od niego oderwać.
Zacznijmy może od muzyki. Jest naprwdę udana. Oba openingi idealnie oddają klimat anime i podrafią chodzić po głowie cały dzień, a nawet i dłużej. Do dziś goszczą na mojej liście ulubionych utworów oraz nucę je myjąc zęby. Soundtracki również idealnie pasują do klimatyki anime. Dzięki nim możemy wczuć się w sytuacje i czasem mamy wrażenie, że bierzemy bezpośredni udział w wydarzeniach. Głosy bohaterów nie wymieniłbym na żadne inne. Najbardziej charakterystyczne są moim zdanime głosy Shizuo i Izayi. Krzyk blondasa - "Izaaaaayaaaa!" i kpiący śmiech bruneta są moim zdaniem po prostu nie do zapomnienia.
Kreska tego anime wydaje się nie być niczym wyjątkowym. Jest dość klasyczna. Ludzie nie biorący żadnego udziału w wydarzeniach są szarymi, lekko zarysowanymi postaciami. Miejski krajobraz będący tłem jest jednak bardzo dopracowany. Charakterystyczne w tej produkcji są jednak bardzo dynamiczne ujęcia. Mają one w sobie coś innego niż pozostałe anime, które oglądałem. Nie potrafię tego nazwać, jednak sprawia to, że Durarara! ogląda się jeszcze przyjemnej. Jest to charakterystyczny styl jej twórców, który możemy dostrzec również w ich poprzednim dziele - Baccano.
Jeżeli chodzi o bohaterów to na pewno się nie zawiedziecie. Główni bohaterowie są bardzo dopracowani. Każdy ma swoj własny wyjątkowy charakter, typowe zachowania. Poboczni bohaterowie nie są może tak dokładnie przedstawieni jak główni jednak również nie wydają się nam płytcy. Wydaje mi się, że każdy z nas znajdzie sobie swojego ulubieńca w tej serii, ponieważ bohaterów mamy całkiem sporo. Na szczęście nie tworzy to bałganu w tej produkcji. Wszystko trzyma się kupy, a bohaterowie nie mylą się nam.
Z perspektywy pierwszych kilku odcinków może się wydawać, że historia ta nie porusza żadnych dłuższych wątków. Wręcz przeciwnie. W Durarara! przeplata się ze sobą wiele wątków głównych jak i pobocznych. Na szczęście wszystko jest tak dokładnie przedstawione, że nie ma szans na to, że oglądający się pogubi. Oglądając tą serię byłem pod naprawdę ogromnym wrażeniem tego jak wszystko składa się tu w jedną, spójną całość. Nie pojawiają się tu jakiekolwiek błędy fabularne.
Durararę mogę spokojnie polecić każdemu. Nie jest to całkowicie poważna speria, jednak nie należy ona też do typowych komedii. Pojawiają się tu momenty humorystyczne, jednak na poziomie, że tak to nazwę. Oglądajac ją możemy również doświadczyć licznych wzruszeń. Dlatego myślę, że każdy może tu znaleźć coś dla siebie. Gorąco polecam!





Komentarze
Prześlij komentarz
Arigatou gozaimasu ! ^^