Opinia o Shinsekai yori

Tytuł: Shinsekai yori

Angielski tytuł: From the New World

Odcinki: 25x22min

Gatunek: Dramat, Sci-Fi, Horror, Supermoce



Opis:
Przyszłość, w której ludzie cofnęli się technologicznie przez posiadanie nadnaturalnych mocy. Ludzkość, która mieszka w małych osadach, przez większość swojego życia polega już tylko na niej. Grupa pierwsza z Akademii Apoteozy podczas obozu znalazła fałszywego białego ślimaka, który posiada wiedzę biblioteki. Dowiadują się od niego całej historii o wojnach, oraz o posiadaczach Mocy. Rada Etyki, która ma zachować porządek wśród ludzi, musi ukarać ich za złamanie zasad. Teraz nasi bohaterowie będą poddawani próbom.

Opinia:
Fabuła jest wręcz dopieszczona. Nie wrzuca nas w środek akcji, lecz na jej początek, dzięki czemu możemy poznać dokładny los każdego bohatera. Mamy tutaj cztery przeskoki w czasie, co jest dobre gdyż widać jak bohaterowie dorastają. Ich zachowanie zmienia się oraz nabierają doroślejszych kształtów. Z drugiej strony można odczuć niedosyt informacjami, co działo się w pominiętym fragmencie. Cała akcja skupia się zwłaszcza na Watanabe Saki, która dołączyła do swojej grupy najpóźniej. Krąży plotka, że uczniowie znikają w niewyjaśniony sposób, jeśli nie uda im się ukończyć Akademii.Cała fabuła jest przemyślana, chociaż zdarzyły im się błędy, które spowodowały moje zagubienie w serii. Anime ma kilka ciekawych zwrotów akcji, które wpływają na stan psychiczny naszych bohaterów.


Do kreski mogę przyczepić się tylko momentami. Ciała bohaterów jak i tło są świetne, lecz twarze czasami są dziwnie ukształtowane. Błąd ten zdarza się na początku serii, w późniejszych momentach już tego nie zauważyłem. Grafika świetnie przedstawia całą sytuację w jakiej znajdują się bohaterowie. Większość scen toczy się w szarych kolorach. Widać, że twórcy anime starali się jak najbardziej umilić naszym oczom oglądanie tej serii.


Muzyka. O tak. Idealny utwór w idealnym momencie potrafi stworzyć idealną atmosferę. Soundtrack jest niesamowicie klimatyczny i dopasowany do zaistniałych sytuacji. Anime nie posiada openingu, ale nadrabia to endingiem, który pomimo początkowych niechęci, zaczął mi się podobać. Nie wyobrażam sobie oglądania odcinków bez tych utworów. Seiyuu są naprawdę dobrze dobrani. Idealnie oddają wszystkie emocje jakie panują w danym fragmencie.


Postacie są kolorowe. Widać różnicę, jaka istnieje między każdym z nich. Wpływ wydarzeń również zmienia ich zachowanie oraz postrzeganie świata. Niektóre postacie są żywe, lecz zdarzają się też takie, które zachowują się jak zwykła lalka. Seria dotyczy głównych bohaterów, dla których jestem jak najbardziej na tak, ale nie możemy zapominać, że bohaterowie poboczni tworzą całe tło, a co za tym idzie również klimat.


Jestem zaskoczony tą serią. Na początku przestawałem mieć jakiekolwiek nadzieje do poprawienia, ale na całe szczęście zaskoczyła mnie i to pozytywnie. Zdarzyło się tutaj kilka błędów logicznych, ale można na to jeszcze przymknąć oko. Samo zakończenie nie było jakieś przecudowne, ale informacja jaka była w nim umieszczona wywarła na mnie spore zdziwienie. Świetnie ukazuje lęki oraz słabości jakie posiada człowiek. Dramatyczny obraz nowego świata, który ma na zadanie nauczyć nas rozsądnego życia.

Komentarze