Odcinki 25x25min
Gatunek: Akcja, Przygodowa, Fantastyka, Magia, Gra
Opis:
Shiroe, jeden z tysięcy graczy Elder Tale budzi się w świecie podobnym do gry. Nasz bohater już od początku podejrzewa gdzie dokładnie trafił. Stara się poznać cały system, jaki panuje w tym otoczeniu przypominającym MMORPG. Dowiaduje się, że jego znajomi, których poznał podczas gry, również trafili do tego świata. Teraz razem starają zaprowadzić ład i porządek w miastach, oraz odszukać sposób na powrót do domu.
Opinia:
Fabuła jest naprawdę dobra. Mamy tutaj doskonale rozbudowane wydarzenia, bez nadmiaru akcji. Większość czasu skupiona jest na dostosowaniu się do środowiska oraz próby zapanowania nad panujący chaosem. Anime posiada mało wątków, dzięki czemu akcja może rozwijać się bez niepotrzebnego pośpiechu. Świat jest dobrym odwzorowaniem gier MMORPG. Przeróżne klasy i podklasy oraz masa umiejętności sprawia, iż czujemy się jakbyśmy oglądali jakieś przerywniki filmowe podczas grania. Dla niektórych może okazać się dużą wadą to, iż nie ma tutaj wielu walk przez co anime nie należy do gatunku akcji, a bardziej okruchów życia. Jest w nim wiele tajemnic, lecz należ pamiętać iż jest to pierwszy sezon.
Kreska jest zapewne kwestią sporną. Cały świat gry jest dobrze przedstawiony i osobiście podoba mi się opraw graficzna. Jedną z jej wad są sceny walk. Są one dość szybkie i mało efektywne. Na szczęście różne umiejętności ratują je, przez co nie mamy suchego uderzania mieczem o miecz. Tło, miasta w stylu postapokaliptycznym oraz przeróżne lokacje potworów czy dungeonów budują klimat. Kreska przybiera czasami motyw komediowy, czyli postacie w nieturlanych kształtach lub twarzach. Czy przynosi to swój efekt? Zależy od odbiorcy.
Muzyka jest dla mnie wielkim dylematem. Jak opening i ending spodobały mi się, to połowa, jak nie większości utworów w tle wręcz nie słyszałem. Ktoś powie, że idealnie wtapiały się w sytuację, lecz dla mnie po prostu nie były warte zwracania na nie uwagi chociaż zapewne odczuł bym ich brak. Utwór prowadzący z Elder Tale był chyba jednym, który naprawdę wyróżniał się z całego tłumu. Głosy postaci są moim zdaniem dobrze dobrane. Idealne oddanie emocji, bądź charakteru potrafi pozytywnie wpłynąć na odbiór. Słodkie, poważne a czasami wręcz wywołujący gęsią skórkę głosy są tutaj normą.
Postacie w Log Horizon są mocną zaletą. Patrząc już na samego Shiroe można mieć miłe odczucia. Tajemnicza postać, która jest najlepszym strategiem w całej grze. Może i podobne motywy dość często występują, lecz jest on jedną z naprawdę dobrze dopracowanych postaci. Przez całą akcję, możemy poznać jego zachowanie, bądź powody z początku irracjonalnych zachowań. Akatsuki, Naotsugu oraz całą reszta bohaterów ma przeróżne charaktery. Miła mieszanka która umili nam czas, oraz pozwoli wspólnie przeżyć całą serię. Należy również zwrócić uwagę na to, iż bohaterowie poboczni również posiadają swój własny charakter, przez co nie ma się odczucia, iż jest to jedna wielka bezmyślna masa.
Mam naprawdę dobre odczucia co do tej serii. Wyczekiwałem sobót specjalne by obejrzeć kolejny odcinek Log Horizon. Fani anime o grach będą uradowani, lecz Ci którzy oczekują jednej wielkiej sieczki pomylili adres. Momenty tajemnic które powodowały moje pytania i próby odpowiedzi, często z słabym skutkiem, są dobrym wspomnieniem. Nie pozostaje mi nic innego jak polecić fanom anime o tematyce gier bądź fantastyk, oraz oczekiwanie na kolejny sezon, który jak najbardziej będę oglądał.
Komentarze
Prześlij komentarz
Arigatou gozaimasu ! ^^